piątek, 19 sierpnia 2016

Salon po polsku

Moi Kochani,
Jak już wiecie jeżdżę dużo po całym świecie, poznaję wszystkie kultury, lubię wracać do fajnych miejsc i interesuję się urządzaniem wnętrz. Praktycznie każda podróż na stałe zapisuje się w mojej pamięci. Mogę śmiało powiedzieć, że bardzo identyfikuję się z niektórymi miejscami. Chętnie zamieszkałabym we Włoszech, w Nowym Jorku lub w Hiszpanii. W każdym z tych krajów zostawiłam cząstkę siebie, ale nie ma co ukrywać, że jestem rodowitą Polką, która najlepiej czuje się na własnym terenie. W związku z tym w dzisiejszym poście nie będę poruszała żadnych światowych tematów tylko nawiąże do polskiego stylu wnętrzarskiego. Wbrew pozorom nasz kraj potrafi się wyróżniać, chce konkurować z innymi i bardzo ładnie prezentuje się na tle światowej czołówki. Coraz częściej słyszy się o polskich designerach, którzy osiągnęli wielki sukces nawet na drugiej półkuli.

Zastanówmy się zatem jak wygląda przeciętny Polski salon. Mam nadzieję, że i wy dodacie jakieś swoje pomysły. Nasza rzeczywistość nie zawsze jest różowa i chociaż wielu z nas chciałoby mieszkać w domach jednorodzinnych, to na stałe zamieszkujemy wielkie blokowiska. Oczywiście nie mam nic przeciwko takim osiedlom bo sama się wychowałam na jednym z nich. Mało tego aktualnie również mieszkam w bloku w małym i przytulnym mieszkanku. Jak zatem wygląda polski salon, a raczej pokój dzienny? Moim zdaniem takie pomieszczenie spełnia kilka praktycznych funkcji jednocześnie. Za dnia jest pokojem gościnnym, jadalnią i pracownią, a wieczorem przeobraża się w sypialnię. Dlatego też, w naszych salonach najczęściej królują praktycznie rozkładane kanapy.



 Znajdzie się tam również miejsce na zgrabne komody, na stolik kawowy, a nawet na duży stół z krzesłami. Klasyczne meblościanki zastąpiliśmy meblami w modnych kształtach, a na ścianach zamiast drobnych kwiatów można zobaczyć ciekawe i współczesne tapety. I chociaż jesteśmy bardzo rozważni w doborze kolorów, to wielu z nas nie boi się intensywnych odcieni. Jak oceniacie typowo polskie salony?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz