Jako pilot wycieczek mnóstwo czasu spędzam na lotniskach.
Można śmiało powiedzieć, że poczekalnia to mój drugi dom. Udało mi się zwiedzić wiele ciekawych miejsc,
byłam praktycznie na całym świecie, a każde lotnisko chociaż z pozoru jest do
siebie bardzo podobne to jednak charakteryzuje się czymś innym. Podczas
kolejnego oczekiwania na opóźniony lot zaczęłam bardzo wnikliwie przyglądać się
poszczególnym przedmiotom. Moją uwagę zwróciła nowoczesna architektura i
nietypowe jak na lotnisko przedmioty.
Jednym z pierwszych elementów jaki bym przemyciła jest duża
ilość szkła. Uwielbiam przestrzeń, która jest podkreślona szklanymi ścianami.
Gdybym tylko mogła zaprojektować swój własny dom, to na pewno w salonie
znajdowałyby się duże okna z widokiem na ogród.
Na poniższym zdjęciu znajduje się luksusowo wyposażona
poczekalnia dla VIP-ów na lotnisku w Stambule. Chyba sami musicie przyznać, że
jest to nowoczesny desgin?
Od pierwszego wejrzenia zakochałam się w tym wnętrzu. W
takiej poczekalni mogę spędzić wiele przyjemnych godzin.
Z kolei z tej poczekalni na pewno zaczerpnęłabym pomysł
oświetlenie.
Ostatnia propozycja chyba najbardziej przypadła mi do gustu.
Na pierwszy rzut oka żadne skojarzenie nie nasuwa się z poczekalnią na
lotnisku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz