środa, 14 marca 2018

Pomysły rodem z lotniska

Jako pilot wycieczek mnóstwo czasu spędzam na lotniskach. Można śmiało powiedzieć, że poczekalnia to mój drugi dom.  Udało mi się zwiedzić wiele ciekawych miejsc, byłam praktycznie na całym świecie, a każde lotnisko chociaż z pozoru jest do siebie bardzo podobne to jednak charakteryzuje się czymś innym. Podczas kolejnego oczekiwania na opóźniony lot zaczęłam bardzo wnikliwie przyglądać się poszczególnym przedmiotom. Moją uwagę zwróciła nowoczesna architektura i nietypowe jak na lotnisko przedmioty.
Jednym z pierwszych elementów jaki bym przemyciła jest duża ilość szkła. Uwielbiam przestrzeń, która jest podkreślona szklanymi ścianami. Gdybym tylko mogła zaprojektować swój własny dom, to na pewno w salonie znajdowałyby się duże okna z widokiem na ogród.

Na poniższym zdjęciu znajduje się luksusowo wyposażona poczekalnia dla VIP-ów na lotnisku w Stambule. Chyba sami musicie przyznać, że jest to nowoczesny desgin?

Od pierwszego wejrzenia zakochałam się w tym wnętrzu. W takiej poczekalni mogę spędzić wiele przyjemnych godzin. 



Z kolei z tej poczekalni na pewno zaczerpnęłabym pomysł oświetlenie.
Ostatnia propozycja chyba najbardziej przypadła mi do gustu. Na pierwszy rzut oka żadne skojarzenie nie nasuwa się z poczekalnią na lotnisku. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz