Za kilka dni wybieram się w służbową podróż do Lizbony.
Walizkę mam już praktycznie spakowaną, bilet zabukowany, wszystkie formalności
załatwione. Znam już plan wycieczki, wiem jak dużą będę miała grupę i w
zasadzie jestem gotowa. Niemniej jednak przed tą podróżą naszła mnie pewna
refleksja. Nie po raz pierwszy jadę do Portugalii, ale dopiero teraz zaczęłam
się zastanawiać czy istnieje coś takiego jak portugalski styl w urządzaniu
wnętrz. Wszyscy kojarzmy jak wygląda styl skandynawski, angielski i włoski, a
co z portugalskim?
Jeżeli macie jakieś jasne skojarzenia to proszę Was o
opinie. Ja tak naprawdę nie do końca wiem, czy odwiedzane przeze mnie
portugalskie mieszkania charakteryzowały się czymś nadzwyczajnym. Na pierwszy
rzut oka zawsze wydawało mi się, że są to bardzo czyste, eleganckie i po prostu
na światowym poziomie wnętrza. Po krótkim namyśle zaczęłam jednak dostrzegać
pewne wspólne cechy. I tak na przykład każdy dom, w którym miałam przyjemność
zagościć miał nadzwyczajnie duże okna. Były to klasyczne drewniane ramy
przeważnie pomalowane na biało. W oknach trudno było się doszukać klasycznych
firanek. Jeśli był już tam jakiś ozdobny element, to były to raczej rolety lub
dekoracyjne drewniane żaluzje.
Poza tym, spójnym elementem portugalskich wnętrz, a
zwłaszcza salonów była bardzo duża ilość kwiatów doniczkowych. Chyba nigdzie
nie widziałam tak okazałych roślin. Nietypowe gatunki i soczysta zieleń liści
sprawiały, że pomieszczenia nabierały świeżości i lekkości.
Jeżeli chodzi o jakieś ozdoby, to w wielu portugalskich
domach odnalazłam mnóstwo obrazów i różnych dzieł sztuki. Ponadto dominowały
neutralne kolory i naturalne tworzywa takie jak skóry i kamienie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz