Nie ma nic bardziej pożądanego w
Polsce, niż prawdziwy “American style”! Naśladujemy dosłownie we wszystkim:
kuchni, gadżetach elektronicznych, stylach muzycznych, a nawet świętach…
Dlaczego by więc nie pokusić się o adaptację wystroju wnętrz? Poniższa
aranżacja, zaproponowana przez Benjamina Moore’a to typowe wnętrze salonu amerykańskiego,
od którego bije harmonia, ład i porządek. Nie mamy tutaj do czynienia z
szalonym stylem nastolatka, organizującego imprezę, ale z aranżacją rodzinną,
nad którą czuwa gospodyni domowa. Ściany zostały utrzymane w delikatnym
błękicie, podobnie jak długie zasłony. Również wyposażenie wnętrza, a więc
meble: fotel, stoliczek, a także dodatki, jak: miseczka nawiązują do błękitu.
Nie da się jednak ukryć bieli, która dominuje wśród okien, kanapy oraz kloszy
lamp. Nic tak jednak nie zachwyca, jak świeże, fioletowe kwiaty, stojące w
eleganckim, białym wazonie, umieszczone w centralnym punkcie wnętrza na
klasycznym, ciemnym stoliku. Moore serwuje więc nam prawdziwy „Home, sweet
home”!
piątek, 29 grudnia 2017
środa, 20 grudnia 2017
Proste wnętrze w stylu toskańskim, ława, piwniczka
Upalna Toskania podbija serca już nie
tylko turystów i wczasowiczów, ale projektantów wnętrz. Widać to po poniższej fotografii.
Taki wystrój wnętrza z całą pewnością zachwyciłby niejednego artystę. Przede
wszystkim, przy wnętrz tym zachwyca prostotą. Nie pojawia się tutaj zbyt duża
liczba ozdób, ani mebli – króluje minimalizm i oryginalność. Wystarczy zerknąć
chociażby na drewnianą ławę, po lewej stronie, na której znajdują się książki,
bibeloty oraz kubeczki… Taki rodzaj umeblowania mógłby być uznawany za nieco
surowy, jednak przy kamiennych ścianach, przypominających piwniczkę, w której
wytwarza się pyszne, toksańskie wino, wystrój ten nabiera całkiem nowego
znaczenia! Nie mogło więc zabraknąć okrągłego drewnianego stolika oraz lekkich
krzesełek, a więc miejsca w których rodzina mogłaby spożyć wspólne, lekkie
śniadanko i zachwycić się pierwszymi promieniami słońca, nim każdy ruszy do
swoich obowiązków. Słońca nie zabraknie, ponieważ pomimo braku okien, możemy
dostrzec sporą, przeszkloną przestrzeń, prowadzącą do ogrodu.
środa, 13 grudnia 2017
Styl francuski od Misendemeure
Styl francuski, zaproponowany przez
Misendemeure to coś dla ludzi, kochających elegancję i ekskluzywność. Mamy
tutaj do czynienia z odrobiną ekstrawagancji, ale w najlepszym wydaniu. Przy
takim wystroju nie znajdziemy miejsca na studenckie „szaleństwa”, jak plakaty
czy mieszanka stylów. Wszystko tutaj ze sobą współgra – ściany, dywany, fotele,
kanapy, żyrandole, a nawet lampa stojąca na komodzie. Nie oznacza jednak, że
powieje nudą! – Wręcz przeciwnie. Salonowy komplet: kanapa i fotel utrzymany
został w nowoczesnym, aczkolwiek klasycznym stylu. Obicia są bowiem w kolorze
cappuccino, dzięki czemu do wszystkiego będą pasować. Projektant wnętrz
zaproponował także ciekawą kompozycję ścian: na bocznych znajdują się kwiatowe
wzory, przypominające różane krzewy, a
na głównej, gładkiej utrzymanej w kolorystyce obić foteli i kanapy, umieszczono
barwny, popołudniowy pejzaż. Dywan również nawiązuje nieco do ścian, ponieważ
pojawiają się tutaj florystyczne motywy w podobnych odcieniach. Któż nie
pokusiłby się o taką elegancję?
środa, 6 grudnia 2017
Styl indiański
Któż nie chciałby się poczuć jak w
prawdziwej indiańskiej wiosce, gdzie panuje porządek i hierarchia, a ludność
żyje w zgodzie z naturą? Delikatny, wiszący wiklinowy fotel może wprowadzić nas
w stan dziecięcej błogości! Do tego jeszcze ta futrzana narzutka i cieplutka
poduszeczka. Idealne miejsce na delektowanie się kawę i dobrą książką. Świetnym
dopełnieniem jest również drewniana podłoga o ciemnym kolorze, kontrastująca z
fotelem – huśtawką. Szafeczki wystylizowane z drewnianych pniaczków również
sprawią, że poczujemy się, jak gdybyśmy urządzali indiański namiot, a nie
kawalerkę czy drobne mieszkano w bloku. Nie mogło również zabraknąć
inspirujących dodatków na ścianach, pochodzących „żywcem” z dzikiego zachodu!
Chodzi oczywiście o czaszki krów i byków – mogłyby być one nieco
przytłaczające, gdyby nie wyjątkowe, kolorowe zdobienia geometryczne. Wnętrze
jest przestrzenne, luźne i eleganckie. Z pewnością można byłoby zorganizować
tutaj szaloną imprezkę w amerykańskim stylu, jak i zorganizować niedzielny
obiad rodzinny.
czwartek, 30 listopada 2017
Zainspirowana jesienią
Zainspirowana kolorami jesieni postanowiłam wprowadzić nową
dekorację do swojego salonu. Kolorystka zachowana w tym wnętrzu to przede
wszystkim brązy i beże. Do tych typowych jesiennych barw chciałam wprowadzić
trochę żywego koloru. Wyglądając przez okno doszłam do wniosku, że najlepiej
się sprawdzi jakaś aranżacje ściśle związana z przyrodą. A jeśli już mowa o
jesieni to oczywiście na myśl przychodzą spadające liście.
Niemniej jednak nie zamierzałam przytargać do domu prawdziwych
liści, ani tym bardziej dużego drzewa. Jak uważacie co wymyśliłam?
Odnalazłam przepiękny szablon ogromnego drzewa. Ale żeby nie
było nudno postanowiłam pomalować go na kilka kolorów. Dzieło dopiero powstaje,
jak tylko uda mi się osiągnąć zamierzony efekt to natychmiast Wam go pokażę. Do
malowania mam zamiar użyć przede wszystkim ciepłego pomarańczowego i czerwonego
koloru. Ściana na której będę dokonywać tych zmian jest beżowa, wokół jak już
wspomniałam są brązowe dodatki. Myślę, że połączenie tych kolorów jest bardzo
trafione. Być może nie jest to jakaś ekstrawagancja, ale może komuś z Was
również przypadnie do gustu taki pomysł?
A tak wygląda mój szablon:
piątek, 24 listopada 2017
Wnętrza w greckim stylu
Paskudna pogoda za oknem sprawia, że coraz częściej myślami
wracam do swoich służbowych podróży. Aktualnie mam chwilę wolnego i z
utęsknieniem czekam na kolejny wyjazd. Zanim jednak to nastąpi postanowiłam
bliżej przyjrzeć się greckim wnętrzom. Jakiś czas temu przeglądałam stare
fotografie i trafiłam tam na greckie klimaty. Szybko
sobie przypomniałam czym charakteryzują się tamtejsze wnętrza i zaczęłam się
zastanawiać jaki element mogłabym przenieść na naszą polską rzeczywistość.
Od zawsze fascynuje mnie łączenie kolorów. W przypadku
Grecji najczęściej mamy do czynienia z bielą łączoną z różnymi odcieniami
granatu. Myślę, że taki mocny akcent jest bardzo charakterystyczny dla greckich
wnętrz. Nawet bardzo nowoczesne pomieszczenia zawierają w sobie ten element.
Zresztą zobaczcie sami.
Drugim istotnym elementem dla greckich salonów są naturalne
produkty. Można tam znaleźć sporo drewnianych akcentów zaczynając od podłóg, a
na meblach kończąc. Niemniej jednak drewno wybierane na takie dodatki ma bardzo
naturalne i wręcz ziemiste kolory.
niedziela, 12 listopada 2017
Styl amerykański
Ameryka dla wielu z nas jest nieodkrytym marzeniem. Mnóstwo
osób pragnie tam spędzić chociaż kilka miesięcy ze swojego życia. Wszystko co
pochodzi z tamtych rejonów wydaje nam się nieosiągalne, bardzo nowoczesne i
eleganckie. Owszem w dużej mierze nasza polska rzeczywistość jest znacznie
bardziej szara, ale dzisiejszym wpisem pragnę wszystkim udowodnić, że mamy
wiele wspólnego z tym odległym państwem. Zapytacie zapewne co mam na myśli? Oczywiście
chodzi mi o wnętrza. Już niejednokrotnie na własnej skórze przekonałam się, że
amerykański styl może być zarówno klasyczny jak i nowoczesny. A przecież nasze
polskie domy także potrafimy bardzo ładnie urządzić. Czym charakteryzują się
amerykańskie wnętrza?
Przede wszystkim rządzi tam przestrzeń. Jeżeli trafimy do
takiego typowego amerykańskiego domu to już na samym wejściu przekonamy się, że
metraż w urządzaniu wnętrz ma ogromne znaczenie. Wszystkie pomieszczenia są
duże i dosyć wysokie. Poza tym Amerykanie bardzo lubią otwartą przestrzeń. W
związku z tym salon często połączony jest z jadalnią, a nawet z kuchnią.
Wszędzie dominują neutralne kolory. Jest bardzo dużo bieli, szarości i beżów. W
wielu domach można także odnaleźć nawiązanie do naturalnych produktów.
Drewniane meble, marmurowe blaty w kuchni i oczywiście kominek w salonie. Jak
myślicie czy amerykański styl bardzo różni się od polskiego?
sobota, 4 listopada 2017
Łazienka w stylu prowansalskim
Właśnie wróciłam z Francji i od kilku dni nie mogę od siebie
odpędzić pewnej myśli. Marzy mi się remont łazienki, już od dawna szukam
ciekawej inspiracji i jak zwykle moje służbowe podróże bardzo na mnie wpływają.
Do tej pory byłam prawie na 100% przekonana, że moja nowa łazienka będzie
urządzona w nowoczesnym stylu glamour. Chciałam mieć w zasięgu ręki swoje
domowe SPA, w którym będą dominowały biele, fiolety i dużo srebra. Oczywiście
jak przystało na styl glamour wszystko miało być błyszczące i bardzo bogate w
zdobieniach. Moja wycieczka do Prowansji przekonała mnie, że nie będzie to
dobry wybór. O ile styl glamour bardzo teraz mi się podoba, to nie wiem jak
będzie za kilka lat, a przecież remont łazienki to nie taka błaha sprawa.
Teraz powoli przekonuję się do nowego pomysłu. Chciałabym,
aby moja łazienka urządzona została w prowansalskim stylu. Co myślicie o tym
pomyśle? Na własne oczy widziałam kilka takich pomieszczeń i muszę przyznać, że
wywarły na mnie spore wrażenie. To co rzuciło mi się w oczy, to przede
wszystkim dobór kolorów i zdobienia. Prowansja kojarzy mi się z kwitnącymi
polami lawendy. Myślę, że takie nawiązanie w łazience byłoby dobrym wyborem.
Oczywiście nie chodzi mi tutaj o typowo lawendowy odcień, ale o delikatne
naznaczenie tego prowansalskiego stylu. Jakiś dekor na ścianach, dobrze dobrane
dodatki czy nawet doniczki z lawendą byłyby dobrym wyborem. Co do głównych
kolorów skłaniałabym się raczej do szarości, bieli lub beżów. W prowansalskich
łazienkach oprócz kwiatowych wzorów odnalazłam także bardzo charakterystyczne
wanny i meble. Typowe dla tego regionu ozdobne nóżki bardzo przypadły mi do
gustu. Zobaczcie zdjęcia prowansalskich łazienek i sami oceńcie czy podobają
Wam się te projekty.
niedziela, 29 października 2017
Zaskakuj głębią koloru szaro –oliwkowego
Sofa, jak i pozostała część kompletu zachowała tradycyjny, komfortowy kształt, świetnie pasujący do każdego rodzaju wnętrza. Dzięki temu, wkomponowanie zestawu wypoczynkowego w resztę salonowego wyposażenia stanie się prawdziwą igraszką! Z łatwością dobierzemy odpowiedni stolik, szafy czy komodę.
piątek, 20 października 2017
Sentymentalny powrót do Meksyku
Kilka miesięcy temu na tym blogu pisałam o swojej podróży do
Meksyku. Była to naprawdę świetna wycieczka, która zainspirowała mnie do
wprowadzenia trochę koloru do moich wnętrz. Od tamtej wyprawy minęło już sporo
czasu, a ja ciągle powracam myślami do tych słonecznych dni. Żeby sobie jakoś
umilić czas pomiędzy kolejnym służbowym wylotem postanowiłam wybrać się na
zakupy. Tym razem trafiłam do nietypowego jak dla mnie miejsca. Bo w sklepie
ogrodniczym byłam może raz w życiu. Nie wiem czy już Wam mówiłam, ale nie mam
specjalnej ręki do kwiatów. Z jednej strony może to i dobrze bo przecież ciągle
nie ma mnie w domu. A z drugiej strony trochę szkoda ponieważ rośliny ocieplają
każde wnętrze.
Jak myślicie co wybrałam w sklepie ogrodniczym?
Pozostając w meksykańskim klimacie i ciągle pamiętając tamtą
wyprawę kupiłam kilka kaktusów. Jak wiadomo kwiaty te nie są zbyt wymagające i
mam nadzieję, że na długo zagoszczą w moim domu.
Skoro powiedziałam już „A” to teraz
czas na powiedzenie „B”. W moim przypadku oznacza to tylko tyle, że do
wybranych roślin muszę także dokupić jakieś doniczki. Tym razem zdecydowałam
się postawić na coś bardzo modnego, ale moim warunkiem był intensywny kolor.
Skoro już moje wnętrze ma mieć lekko meksykański charakter to chociaż niech
doniczki będą kolorowe.
sobota, 14 października 2017
Teatralny wystrój salonu
Powyższa fotografia urzekła mnie, ponieważ
przedstawia wręcz teatralny wystrój salonu. Podłoga utrzymana jest w odcieniach
bieli. W związku z tym, że jest drewniana, przywodzi na myśl odnawiane wnętrza
dziadków lub pradziadków. Jaśniejsza podłoga kontrastuje z nieco ciemniejszymi,
szarymi ścianami. Autor projektu zadbał o tajemniczość, dzięki dwóm karniszom,
powieszonym po obu stronach lutra nad komodą. Rozłożenie oświetlenia sprawia,
że na ścianie tworzą się geometryczne wzory. Centralnym punktem salonu lub
jadalni okazał się komplet stół z kilkoma krzesełkami. Obramowanie kompletu
krzesełek jest srebrne i nawiązuje do postawionych na podłodze srebrnych
wazonów z szarymi piórami. Na stoliku znajduje się elegancka, szklana zastawa,
ustawiona na czarno – fioletowym obrusie. Kolorystyka jest więc dość zimna.
Warto także zwrócić uwagę na wcześniej wspomnianą komodę, na której ustawiono
czarne świece, tajemniczą maskę oraz kwiaty. Wnętrze to wprawia jednak w pewną
atmosferę niepokoju, mroczności.
wtorek, 3 października 2017
Szwajcarski dom
Mija kolejny tydzień i kolejna służbowa podróż przede mną.
Tym razem wybieram się do Szwajcarii. Wycieczka z którą jadę większość czasu ma
zamiar spędzić w Alpach. Jak dla mnie jest to świetny wybór, bo sama kocham
góry. Chociaż z moją jazdą na nartach jest bardzo ciężko to i tak lubię
odwiedzać ten niepowtarzalny klimat. Jak w większości przypadków dziś także
skupię się na wnętrzach typowych dla szwajcarskich regionów. Teren ten jest
bardzo zróżnicowany, ale ja chciałabym zwrócić Waszą uwagę na domy w górach.
Często zastanawiałam się czy na naszej polskiej rzeczywistości takie wnętrza by
się odnalazły i chyba nie mam jeszcze na to sprecyzowanej odpowiedzi.
Z jednej strony nasze góralskie chaty są równie piękne, ale
z drugiej widzę je tylko w tych górzystych terenach. Taki dom zbudowany gdzieś
w centrum miasta byłby oderwany od rzeczywistości. Podobnie jest w Alpach. Tam
także widziałam przepiękne projekty, ale nie wydaje mi się, że można je
kopiować. Czym zatem charakteryzuje się dom w górach?
Oczywiście na pierwszy plan wysuwa się wszechobecne drewno.
Ściany, podłogi, krzesła i stoły. Wszystko wykonane jest z wysokogatunkowego
drzewa.
Moją uwagę przykuwają także masywne okna, które uwypuklają
przepiękne krajobrazy. Grzechem byłoby zasłaniać takie widoki. Szwajcarscy
architekci również doceniają niepowtarzalny urok gór.
środa, 27 września 2017
Kanapa dopasowana do biura
Przygotowanie siedziby firmy na pojawienie się klienta nie zalicza się do najłatwiejszych zadań. Należy zadbać, by osoby, które będą oczekiwały w kolejce, miały miejsce siedzące, ponieważ kilkanaście minut w pozycji stojącej może być kłopotliwym, zwłaszcza dla osób niepełnosprawnych. Świetnym wyjściem byłaby więc wygodna kanapa, na której zmieściłoby się kilka osób. Do biura idealnie pasowałaby kanapa skórzana – mając do czynienia z nowoczesnym salonem telefonii komórkowej, można postawić na bardziej ekstrawagancką kolorystykę, jak czerwień, błękit czy fiolet. Jeśli jednak w grę wchodzi dopasowanie kanapy do biura rachunkowego czy kancelarii prawniczej, zaleca się raczej umeblowanie w klasyczniejszych kolorach, jak chociażby brąz, czerń czy szarość. Kanapy do takich wnętrz nie muszą być także gładkimi – interesująco będą wyglądały meble pikowane. Świetnie dopasowane będą tu także antyki. Zabytkowe umeblowanie robi wrażenie na klientach, ceniących tradycje, dlatego jeśli dana kancelaria prawnicza ma bogatą historię, warto to podkreślić odpowiednim wyposażeniem biura.
wtorek, 19 września 2017
Ciekawa tapeta do kuchni
Każda gospodyni domowa marzy o tym, by kuchnia stanowiła jej królestwo. Jej wystrój może zdecydować o tym, że kuchnia nie będzie wyłącznie miejscem przygotowania posiłków, ale także sprawi, że właśnie tutaj, przy wspólnym stole spożywane będą rodzinne obiady, a pani domu będzie mogła zaprosić swoją przyjaciółkę na doskonałą kawę z ekspresu w jesienne popołudnie. W kuchni, idealnie prezentuje się czekoladowy brąz – jest to kolor niezwykle modny w tym sezonie. Dość łatwo jest odszukać więc meble w tym kolorze, a także resztę kuchennego wyposażenia, jak: zmywarka, okap czy obudowana lodówka. Warto jednak pamiętać, że umeblowanie to nie wszystko, ponieważ pozostają jeszcze ściany, do których można dopasować efektowne tapety czy glazurę. Jeśli więc meble i reszta wyposażenia nie jest wzorzysta, to przy planowaniu powierzchni ścian i sufitów, gospodynie domowe, mogą pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa! Tapeta o florystycznym motywie nie tylko ociepli naszą kuchnię, ale nada jej oryginalności i wątpliwości. W taki sposób, kuchnia będzie stanowiła przytulny kącik, do którego będzie się chciało wracać.
wtorek, 12 września 2017
„Hand made” najlepszym prezentem dla drugiej połówki
Brak
pomysłu na prezent dla ukochanego czy ukochanej? Nic straconego! Wystarczy
jedynie mieć kilka zdjęć z drugą połówką, kawałek tektury, lampki choinkowe i
odrobina chęci. Z tektury należy wyciąć ogromne serce i nakleić na nie dużo
zdjęć – najlepiej byłoby, gdyby zdjęcia związane były z różnymi wspomnieniami,
jak rocznice, zaręczyny, wspólne wakacje czy wycieczki… Różnorodność zdjęć
świadczy nie tylko o bogactwie relacji i wspólnych wspomnień, ale przede
wszystkim na możliwości przywrócenia ich w dowolnym momencie. Taki prezent może
idealnie komponować się na ścianie sypialni czy salonu. Ponadto, podarunek taki
może sprawić wiele radości, niezależnie od wieku i płaci osoby, której zostanie
sprawiony. Każdy prezent wykonany ręcznie jest niezwykle doceniany, ponieważ oznaczał nie tylko
wkład finansowy, ale także poświęcony czas i chęci. Można także zdecydować się
także na przygotowanie innych drobiazgów, jak chociażby figurka wykonana z
gipsu, ramkę ze zdjęciem, przyozdobić kubek czy koszulkę farbami akrylowymi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)